Jak w łatwy sposób wykonać szelki dla psa

POWRACAM !

W tym poście pokażę jak w około 7-8 minutek wykonać szelki dla waszego pupila. Mogą one służyć za tym czasowy "sprzęt" lub być rzeczą niezbędną. W moim wypadku wykorzystywane są do nauki chodzenia "na smyczy" dla szczeniaków. Zapraszam do instrukcji :)

POTRZEBNE BĘDĄ:

~ Linka wybranego koloru o wybranej długości (metr spokojnie wystarczy)

~ Karabińczyk (mniejszy-mały pies, większy-duży pies)

~ Psi model :P

Krok 1

Karabińczyk przywiązujemy do linki:

Krok 2

Linkę z karabińczykiem (nie uciskając) przewiązujemy wokół szyi psa i palcami zaznaczamy miejsce wykonania supełka dzięki któremu pies nie będzie się dusił

Krok 3

Tworzymy supeł. Dodam, iż z końca liny stworzyłam "uchwyt" za który będę trzymać podczas szkolenia i spacerów po lesie :) Robimy pętelkę w zaznaczonym miejscu i przekładamy przez nią koniec linki

Krok 4

Po delikatnym pociągnięciu stworzył nam się "rogalik" który należy porządnie zacieśnić (Krok 5)

Krok 5

Mocno zaciskamy naszego "rogalika"

Krok 6

Na zdjęciu (z Kroku 7) widać granicę z szyją, która jest idealna, więc nie będzie przyduszać czworonoga. Po zapięciu karabińczyka, tuż za supłem dalszą część linki przekładamy pod klatką piersiową

Krok 7

Po przełożeniu tworzymy "krzyżaczka"

Krok 8

Pod "krzyżaczkiem" przekładamy koniec linki

Krok 9

I ciągniemy (tylko nie za mocno, bo mamy żywego modela :P)

Krok 10

Łapiemy za sznureczek bliższy karabińczykowi i "bierzemy go" bliżej siebie 

Krok 11

W pętelkę wpychamy koniec linki i przeciągamy

Krok 12

Kiedy pociągniemy stworzy nam się supełek. Wystarczy trochę to podrasować (dopasować jeżeli coś wam nie pasi) i gotowe :)

Efekt końcowy:

Zdejmowanie i zakładanie ich jest bardzo proste ! Już tłumaczę :)

~ Zakładanie

    Pętle która znajduje się na klatce piersiowej przekładamy przez pyszczek oraz główkę, a następnie przekładamy łapki i zapinamy pętelkę znajdującą się na szyi

~ Zdejmowanie

    Odpinamy pętelkę na szyi, po czym zdejmujemy pętlę z klatki piersiowej przez tylne łapki

Możecie poszaleć i do szelek dodać na przykład futerko (można zakupić takie w sklepie jeździeckim) lub wszelkie ozdóbki pamiętając o wygodzie psa :)

Komentujcie i polecajcie :) Miłych wakacji !

Obóz z psem w Tułowicach 2015r.

Hej, hej !

Otóż chciałabym zaproponować wam wzięcie udziału w obozie z psem ! Ja zapewne będę uczestniczyć, a jeśli ty się zdecydujesz pisz na maila ! 

Oto linki do strony obozu:

http://www.pies.pl/oboz-z-psami-w-tulowicach/
http://www.pies.pl/forums/topic/oboz-z-psem-2015/

Obóz ten organizowany jest koło Warszawy, zachęcam do odwiedzenia stron i brania udziału :)

Wywiad: Pytania od przyjaciółki: Klaudia

Na jakie zapowiadają się szczeniaki ?

Trochę trudno jest mi na to odpowiedzieć, ponieważ są jeszcze bardzo malutkie i ciężko "przepowiadać" ich postawę, zgryz czy nawet zachowanie.

Co robisz/robiłaś przy porodzie ?
Zazwyczaj odcinam pępowinę i przewiązuje ją nitką, bardzo często także osuszam ich pyszczki od razu po wyjściu z łona matki.

Co się stało z matką Leona i Loli ?

Przepraszam, ale nie chcę o tym za bardzo mówić, może kiedy indziej ?

Jak odbywały się wcześniejsze porody ?
Zwyczajnie: Panika, stres, wielkie szczęście. Jest to coś naprawdę ekscytującego :)

Wywiad; Pytania od przyjaciółki: Kamila

Na jakiej zasadzie nazywasz szczeniaki ?
Ponieważ, jest to jeden ze sposobów odróżniania miotów. Nie mówi się, np. miot "1" tylko miot "H" :)

Czy kiedy przychodzi czas na sprzedaż szczeniaków, to tęsknisz za nimi ?
Pierwszy raz odczuwałam pewnego rodzaju smutek sprzedaży ich. Ale teraz pamiętam o tym, iż psiaki są na SPRZEDAŻ i nie mogą z nami zostać. Po prostu staram się do nich za bardzo nie przywiązywać.

Czy opieka nad twoimi psami sprawia Ci trudność ?
Nie. Jest to dla nie przyjemność. Kontakt ze zwierzęciem sprawia mi wielką radość. 

Czy pielęgnacji twoich psów jest trudna ?
Jeśli są obcięte: Nie, ale kiedy ich włoski są troszkę dłuższe pojawia się schodek. Chociaż najbardziej wymagająca jest pielęgnacja główki: kucyki, warkocze, koki...

Czy wymienisz nam sztuczki, które wykonują twoje psy ?
Och, trochę się rozpiszę :)
- Siad - Waruj - Łapka - Druga łapka - Głos - Zostaw - Zostań - Do mnie - Szukaj - Hopki - Hop - Czołgaj i wiele, wiele innych 

Który z twoich psów jest najgrzeczniejszy, a który najmniej grzeczny dla obcych osób ?
Trudne pytanie, ale postaram się na nie odpowiedzieć. Najgrzeczniejsza jest Lejla ! Jest bardzo spokojna i daje się głaskać, chociaż obcym nie pozwalamy ! Najwięcej problemów przy obcych (nowych) osobach sprawia Szira, która uporczywie na nich skacze ;/

Są 3 szczeniaki. Tydzień pierwszy...

Wczoraj (nie dziś) urodziły się trzy psiaki; 1 suni i 2 pieski. Nie jestem w stanie powiedzieć czy wszystko będzie dobrze, ponieważ pierwszy tydzień jest decydujący, ale wydają się zdrowie i pełne wigoru. Oto ich "karty":

Imię: Nawel/Nessi

Urodzona: 11 kwietnia 2015r.
Rasa: Yorkshire Terrier

Godzina przyjścia na świat: 17:45

Płeć: Sunia

Waga: -(?)

Kolor: Różowy

Znak szczególny: Bardzo spokojna

Imię: Nugat

Urodzony: 11 kwietnia 2015r.

Rasa: Yorkshire Terrier

Godzina przyjścia na świat: 18:10

Płeć: Piesek

Waga: -(?)

Kolor: Czerwony

Znak szczególny: Duży biały krawacik

Imię: Nemo

Urodzony: 11 kwietnia 2015r.

Rasa: Yorkshire Terrier

Godzina przyjścia na świat: 17:58

Płeć: Piesek

Waga: -(?)

Kolor: Jaskrawy zielony

Znak szczególny: Krótki pyszczek i długi ogonek

Komentujcie i oceniajcie !

Czekam

Chciałam wstawić filmik, ale coś się popsuło :(

  Dlaczego czekam ? Jak już pewnie wiecie, Lejla jest w ciąży. Będzie to jej trzeci miot i kolejny poród w którym będę uczestniczyć (pomagać). Dziś powinna wydać na świat szczeniaki. Jednak jak na razie tylko nas "straszy". Trzy dni temu bardzo dyszała i cały czas leżała. Przedwczoraj kopała w kojcu oraz odganiała resztę psiaków. Dziś natomiast jest aż za spokojna, jest cały czas zmęczona, a szczeniaki przestały, aż tak bardzo dawać się we znaki. Uważam, iż to dziś !

  Będzie to miot ,,N" imiona, które wymyśliłam brzmią; Suki: Nisia, Nelly, Nocka, Nuta, Nitka, Nazora, Nula, Nuda, Niagara; Pieski: Nero, Niger, Nobel, Nugat, Nabu, Namer, Neron, Nemo oraz Nil. Imiona mogą nie powalać, więc jeśli macie jakieś pomysły bardzo chętnie je przyjmę ! Nie mogę się doczekać, choć wiem że dla Lili będzie to ponowne wyzwanie. Mam także nadzieję, że wszystko będzie dobrze, a relację będę zamieszczać na bieżąco.

Coś około pierwszego miesiąca

Psinki

a) W grupie raźniej... ale czy nawet przy chwaście ? :P

b) Obserwacji  i próba ataku na kota. Problem w tym, iż kot nie ucieka...

c) Każdy biegnie w inny sposób. Leonek w stylu konia, Lila podwijanie nóg, a Lola... no cóż    --zawsze się wyróżnia :P

d) Piękny pies, piękne podwórko... co więcej ?

e) Zabawa z bratem zawsze potrafi poprawić humor :)

A wy jakbyście, to skomentowali ?

Pomagajmy psom ze schroniska !

Przed chwilą obejrzałam ten filmik:

Co chwile z policzka spływała mi łza na myśl o psach ze schroniska i o ich samotności, barku miłości i rodziny... 

Pomóżmy ! Wspomóżmy ! Na karmy i pokochajmy...

Wczorajsze sprzątanie z psami...

  Wczoraj domownicy robili porządki. Ja zajęłam się swoim pokojem oraz psimi rzeczami. Chociaż największe zaskoczenie przeżyłam po tym jak zauważyłam ile one mają zabawkę ! Co wchodziłam z mamą do sklepu zoologicznego, wychodziłyśmy z przynajmniej jednym upominkiem. Jest tych upominków już spora kolekcja, którą wczoraj szorowałam :P

Zbudziło to u mnie pewne podejrzenie... czemu ja wcześniej nie widziałam ich porozrzucanych na podłodze ! No cóż, wszystkie są Leonka (bynajmniej on tak sądzi), więc nie mogę ich oddać :D

  Wracając do mojego pokoju po świętach będę miała remont i musiałam pozbyć się pewnych rzeczy z przed lat. Jednymi z nich są naklejki na szybach i lustrze. Kiedy zrywałam je z lica (lustra) Lola podeszła i zaczęła je wąchać. Przypadkiem jedna z nich przylepiła się jej do noska ! Wpadłam na pomysł, aby porobić im śmieszne zdjęcia. Delikatnie przylepiłam im je do kucyków:

Wyglądały Komicznie ! Lola - Kluczyk, Leonek - Piorunek, a Lila - Delfinek. Chyba wiedziały, że robię z nich głupków :P

Szira

Filmik ogólnie nagrałam gdzieś pięć dni temu, ale musiałam się nauczyć przerabiać. Miłego oglądania. Miłej nocy :)

Wywiad cz.2

Co spowodowało, że zdecydowałaś się założyć bloga o swoich zwierzętach?
Są, to moi przyjaciele i sądzę, że zasługują na swoją stronę. Uwielbiam psy i chętnie dziele się informacjami o czworonogach. 

Co zamierzasz w tym blogu opisywać?
Jak na razie opisuje ciekawe wydarzenia z każdego dnia. Zdradzę, że niedługo pojawią się poradniki/porady, ale więcej nie mogę zdradzić.

Sądzisz, że twój blog zainteresuje czytelników?
Spotkałam się z różnymi osobowościami, które miały zróżnicowane zdania na ten temat. Jedni mówili/pisali: Sądzisz, że ktokolwiek będzie w to wchodził ?Zapomnij ! Trzeba być głupim, aby tworzyć coś takiego ! Inni natomiast byli bardziej serdeczni. Życzyli mi powodzenia oraz prosili mnie o link. Ja natomiast robię, to dla przyjemności i mało interesuje mnie czyjeś zdanie, które w tworzeniu takich rzeczy jest bardzo ważne. 

Wywiad cz.1

Kim jesteś, przedstaw się.

Nazywam się Zosia, wiek: 12-15. Pochodzę z woj.Mazowieckiego, a dokładnie mieszkam w Grodzisku Mazowieckim. Jestem dość szaloną nastolatką, która uczy się na swoich błędach, ale nie popełnia ich drugi raz  

Jakie masz zwierzęta, jak długo, opisz je dokładnie.
W moim domu mieszkają cztery psiaki; Yorkshire Terriery oraz Owczarek Niemiecki. Jest także jeden kot, a dokładniej kocica Ćuma. Mam także konie, owce, gołąbki a w kwietniu szynszyla. Konie mam od siedmiu lat, tak samo jak owce i gołębie. Kota natomiast od czterech; kotka została znaleziona prze zemnie na śmietniku. Psy, towarzyszyły mi od zawsze. 

Jakie miałaś przygody / kłopoty / troski / zmartwienia / chwile radości z tymi zwierzakami?
Będę podawała po jednym :)
- Przygód z nimi jest wiele. Jedną z nich jest spacer z całą trójką; Lola, Leon, Lejla. Podczas spaceru cały czas się śmiałam, wszyscy mnie zaczepiali i pytali czy to moje psiaki, hihi.
- Kłopoty... to kojarzy mi się z Szirą ! Moja mama podczas jej pierwszych dni w naszym     domu przeżywała "załamanie nerwowe". Pogryzła swój kojec, budę, miski i wiele innych   NASZYCH rzeczy.
- Troski. Pierwszy poród Lejli ! Zaczęła rodzić o drugiej w nocy, a ja strasznie się o nią bałam. W każdym mąć razie, to były pierwsze narodziny piesków jakie widziałam. 
- Zmartwienie, zapalenie pęcherza u Leonka. Był wtedy mały szczeniaczkiem i podczas naszej nieobecności (Dzień przed Wigilią) wpełzał się do głośnika, leżał tak i zmarzł. Jego braciszek i mama zapewne nie zauważyli jego "braku". W dzień Wigilii zamiast siedzieć z rodziną, plątaliśmy się z maluchem po weterynarzach, a wszyscy mówili że nie przeżyję i chcieli go uśpić... 
- Chwilą radości było łobuzerstwo Lolitty kiedy była szczeniakiem :P

Ranne leżakowanie...

  Jak widać na zdjęciach moje psiaki uwielbiają leniuchować. Na pierwszym i czwartym zdjęciu Niusio opiera łepek na swojej piłeczce, a Lola leży tuż za nim. Na żywo wyglądał o wiele lepiej ! Przed ostatnie zdjęcie robiłam coś o koło dwudziestu minut temu, więc jest troszeczkę przyciemnione, ale Lejla super wyszła i widać jej brzuszek. Obstawiam, że będą cztery szczeniaki, ale nie mam pewności... jednak to dla mnie mało ważne, ponieważ najistotniejszą rzeczą jest to, aby psiaki urodziły się zdrowe i bez konsekwencji.

  Wracając do moich leniuchów, to tak naprawdę są pełne energii. Kiedy robiłam dwa pierwsze i ostatnie zdjęcie było coś około ósmej, a one wtedy są wpół śnięte, hihi. Nie napiszę co robiły podczs dnia, ponieważ byłam w szkolę i zbytnio nie mogłam dodawać nic na bloga. 

  Na jutro postaram się wstawić jak Szira skacze, chociaż z nią to niczego nie da się obiecać. Ale spróbuję. Miłej nocy :)

Jak powstał ten blog ?

Zrobiłam taki mały wywiad, ponieważ sądziłam, iż będzie to ciekawsze niż wytłumaczenie w sposób tradycyjny :)

Dlaczego akurat blog o twoich psach ?
Uwielbiam je ! Są dla mnie czymś więcej, niż "psami", to członkowie rodziny. Blog dedykowany im jest dla mnie czymś nowym, ale sądzę że moje psiaki są temu warte. Dużo ludzi tworzy strony o swoich psach, chcą pokazać, że to wyjątkowe istoty, które kochają, czują, czy porozumiewają się zanim w inny sposób. Ja też się tego trzymam.

Czy oprócz psów masz inne zwierzęta ?
Owszem. Konie, kota, owce, gołębie, a także w kwietniu przybędzie  szynszyla.

A te "inne" zwierzęta, są dla ciebie równie ważne co psy ?
Każde zwierze zasługuje na miłość i oddanie. Kupując czy przygarniając zwierzę zawsze zastanawiam się czy będzie mu u mnie lepiej. Zwierzęta - głupszy gatunek od człowieka, czemu ? Są równe co do nas.

Blog będzie opowiadał jedynie o twoich psach ?
Jeszcze nie wiem. Stworzenie go jest dla mnie nową przygodą. A ja nie chcę mówić co nadejdzie w najbliższym czasie.

Wracając do psów. Kiedy pojawiły się w twoje historii ?
Psy towarzyszyły mi od zawsze. Jako niemowlę spałam z pudlem: Perełka Ś.P. Nie przypominam sobie okresu kiedy, to nie było psa.  Zawsze pojawiają się w mojej pamięci. Mam nadzieję, że zawsze znajdzie się dla nich miejsce.

Czy ktoś z twojej rodziny ma hodowlę ? Skądś ta pasja musiała się wsiąść...
Mama, to ona prowadzi hodowlę Yorkshire Terierów. "Pasja" do psów, to złe określenie. Tak samo jak polowanie na wilki nazywają sportem. Ja nazwała bym to miłością do tych zwierząt. Sądzę, że to rodzinne.

Na sam początek wystarczy, chciałabyś coś powiedzieć ?
Jasne, zgadzam się. Coś powiedzieć... więc tak, właściciele i przyszli właściciele psów dbajcie o swoje psiny i dajcie im godnie żyć. 

Dziękuję. Czy jest możliwość wysyłania Ci zdjęci pupili ?
Oczywiście, jest dla mnie to coś wspaniałego ! Wysyłajcie na emalia, doggi i howrse. Ja również dziękuję i czekam na nowe pytania :)